Wypalenie zawodowe przychodzi niespodziewanie, wkracza w życie po cichu, podstępnie i początkowo nie wydaje się problematyczne. Jeśli je przeoczymy i pozwolimy mu na szarżę w naszym życiu, może okazać się katastrofalne w skutkach. Wpływa nie tylko na złe samopoczucie osoby, której bezpośrednio dotyczy. Jego nasilenie może odczuwać najbliższa rodzina, współpracownicy i znajomi „wypalonego” pracownika.
Wypalenie zawodowe zwane także syndromem „BurnOut” dotyka najczęściej tych osób, które wspinają się na kolejne szczeble kariery lub znajdują się na jej szczycie. Bezlitośnie potrafi odebrać motywację, chęć do tworzenia i radość z życia zawodowego, a także prywatnego. Kiedy się pojawia i jak się ustrzec przed wypaleniem zawodowym?
Narastająca fala
Najpierw pojawia się trudność w opanowaniu codziennego stresu. Dobre stanowisko, które jest tym wymarzonym, przestaje być satysfakcjonujące, a obowiązki zawodowe zaczynają nadmiernie męczyć. Pojawia się zwiększone i narastające zmęczenie, a dni wolne od pracy nie pozwalają na zregenerowanie sił. Wypalenie zawodowe nasila się z każdym dniem. Zaczyna się niebezpieczny taniec w zamkniętym kole – zmęczenie powoduje stres, od którego w żaden sposób nie można odpocząć, ani go odreagować. W takiej sytuacji następuje wycofanie, a radość z życia zastępuje apatia, która z kolei zagarnia pole zaangażowania i motywacji w swoją pracę.
Wykonywanie obowiązków zawodowych zaczyna przypominać niekończący się i ciągle wydłużający w czasie schemat. Pojawiają się trudności interpersonalne, a organizm coraz wyraźniej chce zwolnić. Wypalenie zawodowe ma destrukcyjną siłę, tym większą im dłużej trwa. Może pojawić się po kilkudziesięciu latach pracy lub wkraść się w życie zawodowe w momencie wielkiej zmiany. Często doskonały pracownik, który pomyślnie przeszedł unikatowy i lukratywny proces rekrutacji Executive Search, w obliczu nowego wyzwania przestaje radzić sobie ze stresem i dostrzega coraz więcej piętrzących się przed nim trudności. Wybory zawodowe nie zawsze są bowiem łatwe i trafne. Czasami zdarza się i tak, że do danego zawodu nie pociągnęła nas pasja, ale jedynie konieczność i chłodne kalkulacje.
Wypalenie zawodowe – mówimy mu nie!
Wszyscy jesteśmy narażeni na wypalenie zawodowe, to przypadłość cywilizacji XXI wieku, która nie zna granic i stanowisk – po prostu atakuje. Samoświadomość jest kluczem pozwalającym zapobiegać „BurnOut”. Odpowiednie kroki podejmowane sukcesywnie przynoszą doskonałe rezultaty nie tylko w walce z problemem, ale pozwalają na podniesienie poczucia własnej wartości i odnalezienie idealnej ścieżki zawodowej dla każdego. Kluczowym jest tu sposób radzenia sobie ze stresem i odreagowania nieprzyjemnych emocji. Pomocne może okazać się hobby, najlepiej takie, które wymaga od nas wysiłku. Nieważne czy umysłowego, czy fizycznego. Podczas aktywności do naszego krwiobiegu wydzielają się bowiem endorfiny. Są one sojusznikiem przepracowanej osoby.
W wielu zawodach zarówno dobry sen, jak i zapewnienie sobie odpowiedniej ilości czasu na wykonywanie ulubionych zajęć jest sprawą drugorzędną. To uchyla drzwi do wypalenia. Koniecznie dbajmy o komfort snu. Jeśli źle czujemy się w swojej pracy, Chief Happiness Officer może pomóc nam odzyskać szczęście. Warto zapytać przełożonych, czy w naszej firmie istnieje takie stanowisko.
Powoli podążaj za optymistami
Przebywanie w towarzystwie osób, które ciągle widzą świat w ciemnych barwach, działa szalenie przygnębiająco. Na swoich kompanów wybierajmy osoby pogodne, zmotywowane, kreatywne i takie, które nas doceniają.
Błąd, jaki często popełniamy, to całkowite oddanie się pracy. Oczywiście, jeśli jedna sytuacja tego wymaga, możemy na krótki czas odstąpić od realizowania się poza biurem. Sukces osób najczęściej rekrutowanych przez Executive Search polega na tym, że zachowują harmonię pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Mówi się też, że tyle ile pracy, tyle powinno być rozrywki.
Śmiej się i ucz!
Trzyletnie maluchy śmieją się aż 400 razy podczas doby, ich zapracowani rodzice już tylko 4 razy. Doskonale wiemy, że śmiech wspaniale dotlenia organizm i uwalnia endorfiny wywołujące uczucie szczęścia. Poza tym śmiech odgania smutek i przygnębienie.
Nie wszystko w życiu musi wyglądać tak jak w tym momencie. Dlaczego nie spróbować nowych rzeczy? Odkrywanie ich jest ekscytujące i pozwala na odnalezienie nowej motywacji, wielu pomysłów i w wielu przypadkach całkiem zmienionej ścieżki kariery. Stymulowany nauką mózg nie zaczyna się nudzić, a tym samym nie odczuwa znużenia. Co więcej, wybierając rzeczy unikatowe, automatycznie stajemy się bardziej pożądani przez potencjalnych pracodawców, konsultant Executive Search może zadzwonić z ofertą, o której do tej pory wyłącznie marzyliśmy.