Możesz mieć różne powody, żeby kogoś zatrudnić. Najczęściej zależy Ci na zbudowaniu albo wzmocnieniu zespołu, szukasz kogoś, kto obejmie ważne indywidualne stanowisko, potrzebujesz wsparcia w wykonywaniu swoich obowiązków itp. Niezależnie od powodu, świadomie wybierzesz osobę, której doświadczenie i wiedza będą najlepsze i wyłącznie tymi kryteriami będziesz się kierować. Uprzedzenia w czasie rekrutacji nie wezmą góry, prawda?
Niestety nie do końca. Nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy, często podczas dokonywania wyboru do głosu dochodzi podświadomość. Ona lubi podpowiadać różne rzeczy, nie zawsze właściwie. Mamy wiele uprzedzeń i stereotypów, które wynosimy z domu lub wykształcamy podczas dorosłego życia. W połączeniu z podświadomością pozwalają one „pójść na skróty” i ułatwiają podjęcie decyzji. Teoretycznie nie jest to przecież złe. Liczne uprzedzenia w czasie rekrutacji kłócą się jednak z racjonalnym myśleniem. A przecież właśnie nim powinniśmy kierować się, zatrudniając nowego pracownika.
Uprzedzenia w czasie rekrutacji – jak rozmawiać z kandydatami?
Ponieważ uprzedzenia w czasie rekrutacji mogą znacznie utrudnić ten proces, powinniśmy się ich wystrzegać. Które z naszych spostrzeżeń powinny dać nam do myślenia i czego powinniśmy unikać podczas rozmów z kandydatami?
Pierwsze wrażenie – mówi się, że już w 10 sekund wyrabiamy sobie opinię na temat nowo poznanej osoby. Bardzo często ta opinia na długo pozostaje w naszej głowie. Nawet jeżeli otrzymamy później inne informacje, siła pierwszego wrażenia jest ogromna. Trzeba jednak pamiętać, że często jest ono mylne i należy dokładnie przeprowadzić całą rozmowę, aby dostać pełen obraz kandydata.
Stereotypy – pierwsze wrażenie prowadzi do uruchomienia w nas całego wachlarza stereotypów. Z góry zakładamy, że jeżeli ktoś jest danej narodowości, płci, ma dany kolor skóry itd., to będzie się zachowywał w taki, a nie inny sposób. Stereotypy w rekrutacji mogą nam mocno zaszkodzić. Aby się ich pozbyć i nie kierować się nimi wobec kandydatów, warto skorzystać z nowoczesnego rozwiązania, jakim jest zwinna rekrutacja IT.
Zwróć uwagę na następujące uprzedzenia w czasie rekrutacji
Komunikacja niewerbalna
Podobno komunikacja niewerbalna jest ważniejsza niż to, co mówimy. Nawet tak z pozoru nieistotne rzeczy, jak siła uścisku dłoni czy ton głosu mogą wiele zmienić w postrzeganiu osób. Problemem w przypadku zdawania się na niewerbalne znaki podczas przeprowadzania rozmów jest to, że kandydaci często są zestresowani, co może objawiać się drżeniem głosu czy pewnymi nerwowymi tikami.
Podobny światopogląd
W czasie rozmowy może okazać się, że kandydat myśli w pewnych aspektach bardzo podobnie do nas. Możemy odkryć rzeczy, które nas z nim łączą, jak np. wspólne hobby czy rodzinna miejscowość. Automatycznie zaczynamy myśleć o nim lepiej i wydaje nam się odpowiednią osobą na dane stanowisko. Nawet jeżeli jego doświadczenie i umiejętności nie do końca to potwierdzają. To umiejętności i doświadczenie kandydata powinny być dla nas wartościami nadrzędnymi.
Skupianie się na jednej negatywnej albo pozytywnej informacji
Nawet drobna i mało znacząca dla stanowiska rzuca cień na wszystko inne. Przykładowo, wykształcenie wyższe może nie być wymagane, ale uważamy, że jeżeli ktoś ukończył dobrą uczelnię, to ma lepsze umiejętności. Z drugiej strony, częściej zwracamy uwagę na negatywy niż pozytywy. Jedna mała rzecz, która nam się nie podoba, może bardzo mocno wpłynąć na nasz wybór i nie dostrzeżemy innych argumentów.
Szukanie potwierdzenia swoich przekonań
Jeżeli wyrobimy już sobie jakąś opinię na temat kandydata, bazując m.in. na pierwszym wrażeniu, stereotypach czy komunikacji niewerbalnej, często skupiamy się na tym (świadomie albo nie), aby jeszcze bardziej się w tym utwierdzić. Zadajemy tendencyjne pytania, które ostatecznie doprowadzą do odpowiedzi, których się spodziewamy. Nie dajemy zatem kandydatowi szansy na pokazanie się z innej strony, która może nas zaskoczyć.
Zakotwiczenie
W tym przypadku to kurczowe trzymanie się jakiejś informacji czy przekonania. Na przykład w przypadku kiedy szukamy kogoś na zastępstwo, może nam się wydawać, że z daną rolą poradzi sobie tylko i wyłącznie dokładnie taka sama osoba, jak poprzednik. Trwanie w tym przekonaniu prowadzi do odrzucenia dużej liczby dobrych kandydatów i spowolnienia całego procesu.
Co można zrobić, żeby uniknąć podobnych problemów?
Powinieneś mieć jasno sprecyzowane stanowisko i dokładnie wiedzieć, jakiej osoby szukasz. Przeprowadź pierwszą rozmowę przez telefon. Kolejne rozmowy w miarę możliwości przeprowadzaj w towarzystwie innych pracowników – dzięki temu znacznie zmniejszy się szansa na skreślenie dobrego kandydata z powodu ewentualnych podświadomych uprzedzeń. Miej przygotowany dobry zestaw takich samych pytań dla każdego kandydata.
Aby całkowicie wyeliminować uprzedzenia w czasie rekrutacji, warto poprosić specjalistów o wsparcie w procesie rekrutacji.
Czy zdarzyło się Wam kiedyś odrzucić kandydata z powodu uprzedzeń albo pewnych przekonań?
A może kiedyś zorientowaliście się, że Wasza podświadomość źle Wam podpowiada?
Zapraszamy do dyskusji.