Dzisiejszy rynek pracy zmienia się bardzo dynamicznie i w zależności od branży pracodawcy mają mniejsze lub większe problemy ze znalezieniem pracowników. Obserwując trendy na rynku, poszukujący pracy w przyszłości powinni odejść od wysyłania aplikacji na rzecz poszukiwań bardziej złożonych. Tak jak konsultanci ds. rekrutacji poszukują pracy zgodnie z metodologią direct search, tak i poszukujący pracy powinni zacząć korzystać z dobrodziejstw tej metody. W jaki sposób wykorzystać direct search w poszukiwaniu pracy?
Kandydaci, zgodnie ze wskazówkami autora książki ?What Colour is Your Parachute? 2014 Edition: A Practical Manual for Job-Hunters and Career Changers? powinni przestać skupiać się na wyszukiwaniu co raz to nowych firm, do których aplikują i setkach wysyłanych aplikacji, a zająć się alternatywami. Richard N. Bolles proponuje przede wszystkim dotarcie do poprzednich pracodawców, lub osób które pracują w danej firmie i mogłyby nas w niej zarekomendować. Dla potencjalnego pracodawcy, ryzyko zatrudnienia osoby, którą zna np. dzięki temu, że wcześniej wykonywała dla firmy projekt na zasadzie krótkoterminowej współpracy, lub jest polecona przez zaufanego pracownika jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku zdecydowania się na osobę z zewnątrz. W sytuacji, gdy idziemy na rozmowę, warto mieć ze sobą coś, co pozwoli nam udowodnić posiadane przez nas umiejętności. W przypadku programistów, wystarczy wziąć ze sobą próbkę kodu, lub napisany przez nas program, jeśli idziemy na spotkanie dotyczące pozycji copywritera warto wziąć ze sobą próbki artykułów, a fotograf czy architekt powinien mieć ze sobą portfolio.
Warto wykorzystać direct search, w nieco odwrotny sposób i zamiast czekać na bezpośredni kontakt od headhunterów, skontaktować się z nimi. Wysłanie CV do agencji rekrutacyjnej również znacznie zwiększa nasze szanse na znalezienie interesującej oferty. Zasadniczo, autor zwraca uwagę przede wszystkim na chęć obniżenia ryzyka pracodawców związanego z zatrudnieniem kandydatów, których nie znają, dlatego jeśli istnieje jakikolwiek sposób na udowodnienie swojej wartości rynkowej, obowiązkowości i zaangażowania, należy go wykorzystać.
Źródło:
http://www.businessinsider.com/candidates-dont-look-for-jobs-in-the-right-place-richard-bolles-2013-8
1 komentarz. Leave new
Zastanawiam się, czy nie sprowadza się to po prostu do wykazania nieco większej aktywności i zaangażowania podczas poszukiwania pracy. Próbki własnej pracy czy twórczości to świetny pomysł, ale chyba warto też poświęcić trochę więcej czasu na własną autoprezentację – i mam tutaj na myśli nie tylko zadbanie o profesjonalny wygląd zewnętrzny. Czekać na telefon od headhuntera zawsze można (wzmocnienie dla samooceny?), ale dopóki nie wykażemy się energią i determinacją w procesie zdobywania upragnionej pracy, pretensje możemy mieć tylko do siebie (a nie, jak to zwykle bywa – nieprzychylnego rynku pracy).