Czym różni się rekrutacja do start-upu od spin-offa? Przypomnijmy: spin-off to sytuacja, w której firma wydziela pewien dział ze swojej struktury. Tworzy z niego osobną firmę. Definicji start-upu jest wiele, ale, mówiąc bardzo ogólnie, jest to młode przedsiębiorstwo albo mała firma, która szuka odpowiedniego modelu biznesowego, dzięki któremu osiągnie spore zyski.
Rekrutacja do start-upu jest czasochłonna przede wszystkim ze względu na brak rozwiniętego działu HR w nowej firmie. Nie mamy więc nikogo, kto mógłby od A do Z zająć się procesem rekrutacji. Często również nie mamy środków finansowych na umieszczenie naszego ogłoszenia w typowych portalach rekrutacyjnych. Chyba jedyne, co łączy spin-off i start-up to fakt, że w obu przypadkach mówimy o powstaniu nowej jednostki, która chce się rozwijać i realizować pomysły. W obu rekrutacja nie należy do najłatwiejszych. Poza tym te dwa przypadki nie mogłyby się od siebie bardziej różnić.
Spin-off a start-up
Różnice zaczynają się już na samym początku. Spin-offy powstają wewnątrz organizacji (może to być firma lub instytucja akademicka), mającej już ugruntowaną pozycję na rynku. Zakres ich działalności jest zwykle przeróżny – działają nawet tam, gdzie rynek jest już nasycony. Start-upy tworzymy na podstawie innowacyjnych pomysłów, ale nie mają one żadnych wcześniejszych związków z organizacjami. Po prostu ktoś miał pomysł na firmę i założył ją „z dnia na dzień”. Rekrutacja do start-upu jest zatem początkiem rozwoju firmy. Każda firma, nawet ta, którą określamy dzisiaj mianem giganta, zatrudniła kiedyś bowiem pierwszego pracownika. Start-upy związane są głównie z sektorem technologii i innowacyjnych produktów. To ich zadaniem jest zmiana sposobu, w jaki funkcjonuje świat (takim przykładem może być założony w 2006 roku Twitter).
Kolejne różnice znajdziemy w przyczynach powstania obu tych jednostek. Spin-offy mają ich kilka: odświeżenie wizerunku, zmiana sposobu postrzegania Employer Branding (rebranding), czy zmiana struktury organizacji. To również rozwój ciekawych pomysłów, węższa specjalizacja, czy po prostu chęć zysku. Natomiast start-upy wykorzystują szanse i nadarzające się okazje, lubią znajdować sobie pewne nisze i zapełniać je swoimi innowacyjnymi produktami i usługami.
Jednak prawdopodobnie największa różnica jest w ryzyku, jakie niesie ze sobą wydzielenie działu firmy z gotowym już produktem lub stworzenie czegoś nowego całkiem od podstaw. Firmy-matki aktywnie wspierają swoje spin-offy. Nowe wytwory mogą liczyć na finanse, pracowników, infrastrukturę, znajomość rynku i ogólnie całe zaplecze potrzebne do funkcjonowania biznesu. Spin off i korporacja to nowoczesne połączenie. Dlatego już na starcie spin-offy mogą mieć biura w wielu miastach, setki pracowników i tysiące klientów. Pracując w firmie, która jest spin-offem, można oczekiwać stabilności i pewności zatrudnienia oraz standardowego zakresu obowiązków. Tej pewności nie mają jednak start-upy.
Rekrutacja do start-upu
Start-upy nie mają podobnych przywilejów, na wszystko od samego początku muszą pracować same. Liczą na to, że produkt czy usługa, którą chcą wprowadzić na rynek, się przyjmie. Nigdy nie mogą być tego jednak na 100% pewne. Dlatego też rekrutacja do start-upu jest z jednej strony motywująca, a z drugiej ryzykowna. Znalezienie odpowiedniego kandydata, który odważy się na wejście „na głęboką wodę”, może okazać się trudnym zadaniem. Oczywiście, pomóc nam może agencja rekrutacyjna, jednak czy start-upy na to stać? Presja jest duża, podobnie jak możliwość porażki. Start-upy mogą wiązać się ponadto z długimi godzinami pracy, brakiem przewidywalności, szalonym tempem i rozwiązywaniem problemów w bardzo niekonwencjonalny sposób. Czasami zmiany w projekcie muszą być bowiem wprowadzane praktycznie z dnia na dzień. Jeśli już znajdziemy zatem odpowiedniego kandydata, czekają nas z pewnością negocjacje wynagrodzenia i warunków współpracy.
Ryzyko, na jakie narażony jest start-up to przede wszystkim brak wystarczających funduszy, błędna ocena rynku i zapotrzebowania na produkt, zatrudnianie nieodpowiednich ludzi (nie każdy sprawdzi się w takim środowisku) czy też za szybki lub za wolny wzrost. Jednak jeżeli start-up sobie z tym poradzi i odniesie sukces, zyski mogą być ogromne. Wystarczy wymienić tu takie firmy jak wspomniany już wcześniej Twitter, Uber, Airbnb, Dropbox, Snapchat, Spotify czy SpaceX.
Która metoda jest najlepsza?
Nowe zatrudnienie niemal zawsze jest źródłem stresu. Tak jest też w obu opisanych w artykule przypadkach. Jak pokazaliśmy, spin-off i start-up to dwie zupełnie różne firmy o różnym podejściu do biznesu. Kierują nimi różne motywacje. Różnią je cele, a nawet typy osobowości, które będą w nich pracować, wyłonione w procesach rekrutacji. Pomimo tego, że inwestorzy wolą zazwyczaj pewność i stabilność spin-offu, z naszej strony nie chcemy wskazywać, która z tych dwóch opcji jest lepsza. Wybór pozostawiamy Wam.