Szukając nowej pracy, zwracamy uwagę na wiele szczegółów – profesjonalnie przygotowane CV, schludny wygląd i odpowiednie zachowanie podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Staramy się zaprezentować potencjalnemu pracodawcy swoje atuty lub też wyróżnić się spośród wielu specjalistów swoją unikatowością. To ona ma być dla firmy istotnym punktem dodatnim. Rekrutacja programistów nie powinna przebiegać w sposób stereotypowy. Rekruter lub pracodawca nie może podczas rozmów kwalifikacyjnych kierować się własnymi uprzedzeniami. Na to, czy otrzymamy pracę, o którą się staramy, nie powinien zatem mieć wpływu nasz wygląd osobisty. O ile oczywiście jesteśmy czyści i zadbani…
Uważamy, że nasze kompetencje i dodatkowe umiejętności pozwolą nam sięgnąć po wymarzone stanowisko. Czy rzeczywiście nic nie jest w stanie stanąć nam na drodze? Innymi słowy, czy widoczne tatuaże są w stanie być barierą we współczesnym świecie? Czy rekrutacja programistów z niecodziennym wyglądem jest aż tak problematyczna?
Rekrutacja programistów – postrzeganie tatuaży
Ze względu na stały rozwój branży IT, rekrutacja programistów jest obecnie niezwykle pożądana i częsta. Czy kandydat powinien odznaczać się nienagannym wyglądem i określonym charakterem? Z pewnością wymagana jest schludność oraz odpowiednia kultura osobista. Reszta upodobań kandydata powinna pozostać istotna jedynie dla niego. Przez szereg lat tatuaże były owiane mroczną, mentalną opinią, jakoby ich posiadaczami były wyłącznie osoby o mętnej, kryminalnej przeszłości. Stereotyp był jednocześnie murem, którego wielu doskonałych profesjonalistów nie było w stanie pokonać i tym samym ich kariera zawodowa wyraźnie wyhamowywała w najmniej oczekiwanym momencie.
Musimy zdawać sobie sprawę, że tatuaż większość osób postrzega jako swego rodzaju ekstrawagancję. W 2011 roku Forbes zaskoczył wielu swoim artykułem na ten temat, wskazując jakoby obrazy na ciele miały negatywny wpływ na zatrudnienie. Niespełna dwa lata później, ten sam dwutygodnik obalił twierdzenie, pisząc, że tatuaże przestają być swego rodzaju „pocałunkiem śmierci” dla potencjalnego kandydata. Patrząc na kompletną odmienność zdania w tak krótkim czasie, warto dokonać swoistej analizy opartej na obserwacjach i zasłyszanych u źródeł informacjach. Obecnie dyskryminacja ze względu na wygląd postrzegana jest nie tylko jako szkodliwa społecznie, ale nawet niezgodna z prawem niektórych państw.
Weźmy pod uwagę kilka ważnych kwestii, takich jak przyszłe stanowisko pracy i jego charakter, osobiste kompetencje, postrzeganie przez ogół, a także stanowisko pracodawców. Naturalnie, nie łatwo będzie o jednoznaczne stanowisko w sprawie. Wyważenie wszystkich „za” i „przeciw” sprawi jednak, że rekrutacja programistów jako proces złożony może okazać się łatwiejsza i zwieńczona sukcesem.
Tatuaż na tak, tatuaż na nie!
Agencja rekrutacyjna pomoże Ci zatrudnić programistę. Jednak czy zawsze bezproblemowo? Z całym przekonaniem wysokiej klasy specjalista, którego poszukują specjaliści Executive Search, nie musi się obawiać, że jego tatuaż całkowicie zasłoni wybitne osiągnięcia czy umiejętności. Nie mniej, rzeczywiście może być swego rodzaju balastem, zwłaszcza jeśli kandydat ma pracować przy obsłudze klienta. Jednakże headhunter przy poszukiwaniu kandydata zwraca uwagę przede wszystkim na jego umiejętności. Nierzadko nie wie nawet, jak on wygląda. W Unii Europejskiej odchodzimy bowiem od przesyłania pracodawcy CV wraz ze zdjęciem. Są to dane uważane za wrażliwe i zgodnie z obowiązującymi przepisami, powinny być utajone. O wyglądzie kandydata przekonamy się w trakcie spotkania.
Zasadniczo tatuaże są niemile widziane u pracowników tzw. pierwszego planu, ale i od tej reguły jest pewne odstępstwo. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja osób wykonujących pracę związaną ze sztuką, muzyką czy szeroko pojętym show-biznesem. W tym przypadku wyjątkowość to także nieco nonszalancki czy ekstrawagancki wygląd. Trudno spodziewać się od projektanta ubrań, aranżera wnętrz czy osoby zajmującej się reklamą białego i wykrochmalonego kołnierzyka zapiętego na ostatni guzik. Od tych specjalistów oczekuje się wręcz pewnej indywidualności, a tatuaże pozwalają na wyrażenie siebie i swojej osobowości.
Inaczej postrzega się natomiast zawody ocierające się o pewnego rodzaju konserwatyzm np. lekarze czy adwokaci, bankowcy. Nie oznacza to oczywiście, że adwokat z wytatuowaną twarzą będzie gorszy od innych. Jego wygląd będzie „jedynie” burzył pewien kanon wyobrażeń. Podobnie przedstawia się sytuacja w kręgach biznesowych i ekonomicznych. Konserwatyzm w tej kwestii nadal panuje ponadto w służbach mundurowych, oświacie oraz w szeregach stewardess.
Wiele zależy także od przyszłego pracodawcy. Na nasze tatuaże o wiele przychylniej spojrzy osoba młodsza niż starsza. Ma to odniesienie także do klientów i innych partnerów biznesowych. Nie bez znaczenia jest również ogólna polityka firmy i jej kultura. Dress code z pewnością nie jest już jednak tak popularny, jak jeszcze kilka lat temu. Dzisiaj liczy się kreatywność, a jej widoczną oznaką może być dla niektórych pracodawców właśnie ozdobione ciało kandydata. Te grafiki mogą w znakomity sposób podkreślić jego osobowość.
Uważnie z tatuażem
Konkludując, doskonały specjalista nie zawsze musi skrzętnie zakrywać swoje tatuaże. Musi być jednak świadomy tego, że może spotkać się z niechęcią, czy absolutnie niesłusznym postrzeganiem. Tolerancja w tym zakresie stale wzrasta, ale bardzo widoczne grafiki na ciele rzeczywiście mogą stać się przysłowiową kulą u nogi. Prawo pracy nie pozwala na dyskryminację, więc można by poddać wątpliwość ewentualne zastrzeżenia pracodawcy co do tatuaży. Praktyka wskazuje, że coraz mniejsza ilość korporacji ma swój wewnętrzny dress code, w którym jasno opisuje perfekcyjny wygląd pracowników. W obecnych czasach tatuaż przy rekrutacji programistów nie powinien jednak być przeszkodą dla kandydata. Dopóki artystyczne grafiki na ciele nie obrażają nikogo w żaden sposób i nie są rasistowskie, możemy traktować je jedynie jako pewnego rodzaju „biżuterię”. Jednym może się podobać, innym nie – to zależy od gustu. Tylko ze względu na swój gust nie powinniśmy jednak oceniać wyglądu specjalistów w swojej dziedzinie.