W czasie kryzysu związanego z koronawirusem wiele spraw, usług i biur po prostu przeszło na tryb zdalny. A nawet jeśli praca ma być wykonywana na miejscu, faza rekrutacji często odbywa się online. Może przyjąć formę zwykłej rozmowy telefonicznej, jednak zwykle chodzi raczej o połączenie wideo. Tego rodzaju wirtualne spotkanie przeważnie odbywa się za pośrednictwem jednej z wielu dostępnych platform do rozmów online.
Uniknięcie konieczności dojazdu wielu kandydatom wydaje się nadzwyczaj korzystne, jednak e-rozmowa o pracy wiąże się z wieloma potencjalnymi pułapkami. Dlatego do zdalnego spotkania rekrutacyjnego powinniśmy przygotować się nawet lepiej, aniżeli do tradycyjnego interview. Na szczęście możemy starać się zawczasu uniknąć wielu zagrożeń, mając świadomość przynajmniej części z nich. Oto lista tego, co może się nie udać oraz wskazówki, jak temu zapobiec.
Dobre przygotowanie to podstawa
Od czego należy rozpocząć szykowanie się do zdalnego interview w czasie lockdownu? Przede wszystkim nie zakładaj, że rozmowa kwalifikacyjna online będzie odmienna – pod względem długości bądź tematyki – od konwencjonalnej. Nie myśl, że będzie łatwiej. Powinieneś przygotować się co najmniej tak samo, jak do rozmowy tradycyjnej. Podstawą jest oczywiście zebranie informacji na temat firmy, do której aplikujesz – rodzaju jej działalności, największych sukcesów, ostatnich wydarzeń.
Prawdopodobnie poznasz zawczasu nazwiska uczestników spotkania, a przynajmniej dane tego jednego, głównego rozmówcy. Z pewnością warto przeprowadzić research również na ich temat. Świetnym pomysłem jest poszukiwanie związków między osobami reprezentującymi firmę czy też w ogóle nią samą a tobą. Skojarzenia mogą nie być oczywiste, ale prawdopodobnie coś znajdziesz, jeśli tylko się postarasz. Możesz również sprawdzić, czy macie wspólne powiązania w serwisach społecznościowych typu LinkedIn.
Czytając o przedsiębiorstwie, jego wartościach i codzienności, spróbuj stworzyć profil idealnego kandydata, który mógłby tam pracować. I zastanów się, które punkty w twoim doświadczeniu zawodowym, wykształceniu, umiejętnościach czy osiągnięciach do niego pasują. Oczywiście powinieneś też przygotować błyskotliwe odpowiedzi na pytania, które najprawdopodobniej zostaną ci zadane. A także kilka własnych pytań czy uwag, które będziesz mógł wygłosić we właściwym czasie. W ten sposób z jednej strony wykażesz się inteligencją, a z drugiej – pracowitością i wytrwałością w zdobywaniu informacji.
Ale bycie przygotowanym oznacza też dopilnowanie wszelkich kwestii technicznych i technologicznych, które mogłyby szybko przerodzić się w poważne problemy. Po prostu upewnij się, że technologia jest po twojej stronie. Z wyprzedzeniem kup i zainstaluj niezbędne programy i sprzęt. Podłącz wszystkie kable i wykonaj testowe połączenie z kimś znajomym, korzystając z używanych urządzeń. Przed właściwą rozmową naładuj komputer i zablokuj wszystko, co mogłoby wyskoczyć lub zabrzmieć niewłaściwie, przerywając ją. Upewnij się, że mikrofon i głośniki działają prawidłowo, a szybkość połączenia jest wystarczająca.
Interview w czasie lockdownu: wszystko pod kontrolą
Powinniśmy też być absolutnie pewni, że nasi rozmówcy widzą jedynie to, co chcemy, aby zobaczyli. Bo przecież może zdarzyć się i tak, że kamerka obejmie o wiele większą przestrzeń, niż nam się początkowo wydawało. W ten sposób w świat może pójść nie tylko nasz własny wizerunek, ale i obraz np. nieposłanego łóżka. Jeśli mamy małe dzieci, na miejsce rozmowy warto rozważyć inną lokalizację, aniżeli własny dom.
Aby zrobić dobre wrażenie na rozmówcy, najlepiej siedzieć w neutralnym, jasnym, pozbawionym bałaganu otoczeniu. A także sprawdzić, czy wszystko wygląda równie dobrze, kiedy odłożymy laptop na bok i wstaniemy, aby np. coś przynieść. Na koniec rozmowy upewnijmy się, że faktycznie się rozłączyliśmy, a dźwięk lub obraz nie płyną już do rekrutera.
Nie zapomnij też wcześniej sprawdzić, jak twoja twarz prezentuje się w kamerce internetowej – rozmawiając z kimś znajomym. Upewnij się, że podczas mówienia nie robisz nieświadomie głupich min, ani nie wykonujesz nerwowych gestów. Pamiętaj też, by „patrzeć” prosto w oczy rekrutera, skupiając wzrok na kamerce w twoim komputerze. Takie szczegóły, jak uśmiech czy nieprzerywanie wypowiedzi drugiej strony również mają niemałe znaczenie w budowaniu odpowiedniego wizerunku.
Zawczasu wydrukuj też ogłoszenie o pracy, na które odpowiedziałeś, a także najbardziej aktualną wersję swojego CV. Mając je w zasięgu wzroku, będziesz mógł swobodnie się do nich odwoływać. Przydatny może okazać się też wydruk listy uwag, które chcesz wygłosić oraz odpowiedzi, jakich planujesz udzielić. W czasie rozmowy miej też przygotowane notatnik i długopis do zapisywania wszelkich ważnych ustaleń czy szczegółów.
Jeśli wykażesz spokój i opanowanie, zwłaszcza w obliczu problemów technicznych, z pewnością zapunktujesz u rekrutera. Sposób, w jaki kandydaci radzą sobie ze stresem jest bardzo ważnym czynnikiem w podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu. W dobrym tonie jest też wysłanie krótkiego e-maila z z podziękowaniem po zakończeniu rozmowy.
Pomyśl o ciele i duszy
Ale zanim interview w ogóle się rozpocznie, warto dobrze się wyspać. Z drugiej strony – należy wstać na tyle wcześnie, aby do rozmowy przygotować się zarówno fizycznie, jak i intelektualnie. Mając wystarczająco dużo czasu, zapewne nie będziesz nazbyt pospieszny, niedokładny i nerwowy. Dobrze też jest się wykąpać, umyć zęby i włosy. Czyli wykonać wszystkie te czynności związane z higieną, o których pamiętalibyśmy, szykując się do „normalnej” rozmowy kwalifikacyjnej. A także – zjeść coś na ok. 1,5 godziny przed rozpoczęciem spotkania. To pozwoli odpowiednio odżywić mózg, aby mógł pracować pełną parą.
Kompletując strój, należy oczywiście postawić na profesjonalny look, odpowiedni do stanowiska, o które się ubiegamy. Przygotuj cały zestaw czystych ubrań i starannie je wyprasuj. Dobierz też pasujące buty – dzięki temu poczujesz się dużo pewniej. Nigdy za to nie łącz eleganckiej góry, np. koszuli, z „domowym” dołem, jak spodnie od dresu. To cię zdeprymuje, może też doprowadzić do wizerunkowej katastrofy. Twoje maniery również powinny trzymać poziom, lepiej zbyt szybko nie spoufalać się z rekruterem.
Przyjmij też pozytywne, proaktywne nastawienie do otoczenia. Pewność siebie i optymizm łatwo oczywiście zachować, jeśli wiesz, że jesteś dobrze przygotowany. Ale czasem przydają się też afirmacje, odpowiednie techniki oddychania oraz joga. Niemal każdy rodzaj umiarkowanej aktywności fizycznej może sprawić, że umysł będzie działał efektywniej i szybciej. Natomiast rekruter prawdopodobnie odniesie wrażenie, że jesteś bardziej otwarty i energiczny, niż w rzeczywistości.
A wrażenie takiej zaradnej, zdyscyplinowanej, przebojowej osoby z pewnością warto zrobić. Ponieważ największym ryzykiem związanym z rozmową kwalifikacyjną online jest nie zbytnia nerwowość, ale raczej niepotrzebne rozprężenie kandydata. Kiedy planujemy spotkać się z rekruterem osobiście, często jesteśmy pełni energii, ekspresji i motywacji. Ale kiedy siedzimy sami w domu, możemy nie zdołać wystarczająco pobudzić się do działania. Aby jednak tak się stało, możemy np. wyprowadzić psa lub na chwilę zadzwonić do przyjaciela tuż przed spotkaniem rekrutacyjnym.