Jeśli od dłuższego czasu nie możesz znaleźć pracy, żadna rekrutacja nie przebiega pomyślnie i nie wiesz dlaczego, problemem może być… Twój profil w serwisie społecznościowym. Zgodnie z raportem przygotowanym przez Jobvite*, aż 92% spośród badanych rekruterów przyznaje, że planuje lub używa serwisów społecznościowych w przeprowadzanych procesach rekrutacyjnych. To wzrost, aż o 10% w porównaniu z rokiem 2010. Co raz częściej osoby odpowiedzialne za zdobycie i selekcję kandydatów oceniają, jak zachowujemy się w cyberprzestrzeni. Należałoby zatem sprawdzić, jakie posty w największym stopniu odstraszają potencjalnych pracodawców i doradców personalnych.
Nigdy tego nie rób !
Negatywny obraz nas samych budują przede wszystkim posty i zdjęcia, związane na przykład z używkami, co sugeruje deficyt odpowiedzialności. Namawiasz do zażywania narkotyków ? – negatywnie oceni Cię 78% rekruterów, którzy dotrą na Twój profil. Natomiast niewinne zdjęcie z zakrapianej alkoholem imprezy to tylko 48% ujemnych reakcji. Zwracaj uwagę, także na to co piszesz i jak piszesz. Niewłaściwa pisownia, błędy ortograficzne lub gramatyczne spowodują, że słabo odbierze Cię ponad połowa rekruterów, a 61% z nich zdyskwalifikuje twoją kandydaturę, jeśli zobaczy posty zawierające przekleństwa. O 5% więcej osób, które dotrą na Twój profil źle zareaguje, gdy przeczyta post o podłożu seksualnym.
Rekrutacja? Zaintryguj pracodawcę
Najlepszym sposobem na udowodnienie innym, a przede wszystkim rekrutującym, że jesteśmy unikalnymi kandydatami, to przemyślane zarządzanie swoim profilem opublikowanym w serwisie społecznościowym. Rekruterzy absolutnie obojętnie potraktują teksty dotyczące Twoich zdań religijnych, czy politycznych, ale zwrócą uwagę i ocenią cię pozytywnie, jeśli jesteś uczestnikiem organizacji branżowej (80%). Angażujesz się w działalność charytatywną ? Nie wahaj się i pokaż to ! Aż 66% osób które trafią na twój profil, odbierze Cię korzystnie. Przedstawiaj również to, czym warto się pochwalić. Wszelka dodatkowa aktywność znacząco poprawia Twój wizerunek w oczach pracodawcy.
Mimo tego, że zazwyczaj rozróżniamy portale prywatne typu Facebook, które służą nam do komunikacji ze znajomymi, od branżowych, które stają się platformą wymiany kontaktów biznesowych, nie zawsze bierzemy pod uwagę to, że na nasz profil może trafić każdy. Nie tylko nasi znajomi, ale również ewentualny pracodawca. Aby nie przekreślić swoich szans na zdobycie pracy i nie narazić się na dyskwalifikację, związaną z krytyczną oceną rekrutera, pamiętajmy o jednym. Profil to nasza wizytówka, która ma znaczenie, przede wszystkim, gdy przed nami rekrutacja na wymarzone stanowisko.
——————————————————————-
*JOBVITE Social Recruiting Survey Results 2012